Wjebałem się na scenę tak jak babcia na wigilię
A myśli moje o tym dawno mnożę już przez sto
I też kocham po tracku czytać na grupach opinie
Znowu od jebałem akcję i się śmieję czytam stop
Próbowałem już wszystkiego, kluczem został jeden patent
A ja na jednym patencie od jebałem kurwa wszystko
Ogólnie mi z tym dobrze, każda z przypinanych łatek
Ja ciągnąłem jak najdalej byś się wkurwiał że mi wyszło
Nie mam drogich ubrań, żadnego samochodu
Kupiłem jeden łańcuch z ciekawości jak to jest
A na after po koncercie tylko raz zwinąłem dziwkę
Bo po wypowiedziach ziomów chciałem zrobić mały test
Gdzie ni pójdę każdy patrzy się, dzieciak czy lodówa
Kiedy patrzę prosto w oczy w tedy kurwa do mni mów
Przyszedł w nowej szacie jako Jezus tego gówna
I mam w chuju co ty myślisz przepychając się przez tłum
Patrzę profilowe zdjęcie, potem pierwszy rząd koncertu
A ty skaczesz i się bujasz i na co ci cały szum
Miałem … tak jak kizo na temat o samochodach
Skoro właśnie tak se żyję to propsuje robię wrumm
Wjebałem się na scenę tak jak babcia na wigilię
A myśli moje o tym dawno mnożę już przez sto
I też kocham po tracku czytać na grupach opinie
Znowu od jebałem akcję i się śmieję czytam stop