Kolorowe sny, kiedy oglądam ten film
Pięciu kolesi tańczy i śni
Jeden duży, drugi mały
Jeden to pedał, jestem przekonany
Moja mama jest rastamanem
Pali faję wodną i jeździ tramwajem
Ojciec mój jest płetwonurkiem
Wciąga chmurę przez szklaną rurkę
Kiedyś widziałem pewną starszą panią
Była uwalona całkiem niezłą ganją
Taki świracha to wrzucę kwacha
Bo jak nie to poznasz Stacha
Do Stacha przyjechał kuzyn z RPA
I od progu krzyknął «»