Niewolnicy Weekendu
Neony
Текст песни
Od ekscytacji do rezygnacji
Tematu zmęczenie się nie lubienie
Bal malkontentów, życiowych zakrętów
Ciągłe szukanie na życie patentu
Zawiłość bycia, kręcenie skrętów
Wojownicy światła, niewolnicy weekendu
Intelektualni masochiści
Szukają powodu, by wierzyć w ten wyścig
Jest kilka miejsc, które lubię…
Znam te wszystkie twarze, bar jest ich ołtarzem
Łowcy snów, kolekcjonerzy mocnych wrażeń
Miastem porażeni, od zwężonych źrenic
Kurczy się iluzoryczny świat
Usłany groteską, ten bezmiar pustki
Kwiaty cynizmu i zapach sarkazmu
Energetyczne wampiry, co w domach
Po kątach płaczą w swoje poduszki
Jest kilka miejsc, które lubię…
Tam wiązki światła wieszczą tak niechciany sen
Znam te wszystkie twarze, bar jest ich ołtarzem
Łowcy snów, kolekcjonerzy mocnych wrażeń
Miastem porażeni, od zwężonych źrenic
Kurczy się iluzoryczny świat
W tym samym mieście ta sama przestrzeń
Nic nie poradzę, że wśród nich jestem
Znam te wszystkie twarze, bar jest ich ołtarzem
Łowcy snów, kolekcjonerzy mocnych wrażeń
Miastem porażeni, od zwężonych źrenic
Kurczy się iluzoryczny świat
Тексты других песен исполнителя
© 2017–2025
Тексты
песен
Все тексты песен на сайте размещены пользователями, редакцией или собраны из открытых источников.
При копировании материалов ссылка на сайт обязательна.
Уважаемые обладатели прав на музыку! На сайте не выкладывается музыка, ее нельзя скачать, послушать
и тому подобное.