Текстов песен в базе: 1 278 222
Na stacji Jerzego z Podebrad

Na stacji Jerzego z Podebrad

Zbigniew ZamacHowski

Текст песни

Widzimy się co dzień na schodach w metrze,
gdy ona jedzie na dół - ja na powierzchnię
Ja wracam z nocnej zmiany,
a ty pracujesz rano
Ja jestem niewyspany,
ty z twarzą zatroskaną
A schody jadą, choć mogłyby stać
na stacji Jerzego z Podebrad
Praga o szóstej jeszcze sennie ziewa
i tylko my naiwni — robimy co trzeba
Ja spieszę się z kliniki,
gna do kiosku ona
Zmęczone dwa trybiki,
dwie wyspy wśród miliona
A schody jadą, choć mogłyby stać
na stacji Jerzego z Podebrad.
Choć o tej samej porze — randki są ruchome,
bo w tym tandemie każdy jedzie w swoją stronę
Ja w lewo, ona w prawo
nie ma odwrotu
ją czeka Rude pravo
a na mnie pusty pokój
A schody jadą, choć mogłyby stać
na stacji Jerzego z Podebrad.
Na czarodziejskich schodach czuję w sercu drżenie,
gdy kioskareczka Ewa śle mi swe spojrzenie
W pospiechu ledwie zdążę
powiedzieć - «witam z rana»,
bo całowania w biegu
surowo się zabrania
A schody jadą, choć mogłyby stać
na stacji Jerzego z Podebrad
A Praga drzemie i nic jeszcze nie wie
o dwojgu zakochanych, zapatrzonych w siebie
Już tęsknią nasze włosy
pędem rozwiane
do tego, co nas czeka
do tego, co nieznane
A schody jadą, choć mogłyby stać
na stacji Jerzego z Podebrad.
Поделиться ссылкой:
Короткая ссылка: https://tekstpesni.ru/s/RRE

Тексты других песен исполнителя

© 2017–2025 Тексты песен
Все тексты песен на сайте размещены пользователями, редакцией или собраны из открытых источников.
При копировании материалов ссылка на сайт обязательна.
Связаться
Уважаемые обладатели прав на музыку! На сайте не выкладывается музыка, ее нельзя скачать, послушать и тому подобное.