Kładę chuj na raperów z kryzysem wieku średniego
Twoja nienawiść wobec młodych ma Ci podbić ego
Szkoda na psychologa to w rapie kompleksy leczą
Chwała kumatym weteranom, co się dzielą wiedzą
Mam w piździe twój biznes, prawo konkurencyjne
Mam misje i myślę, jak być tu jeszcze wyżej
I kisnę jak słyszę co mówią kurwy zawistne
Jak Cię karma nie dopadnie śmieciu sam po Ciebie przyjdę
Zredefiniowaliśmy wam słowo banger
Hit twego idola po nas przypomina kołysankę
Nudzą mnie wasze numery mówię to otwarcie
Jesteście świeży jakbym pił wygazowaną Fantę
Nie umisz bujać i masz flow niczym kwadrat
I wiesz, że nie pomoż kamagra
Łamię Ci długą kość, nie zgrywaj Ronalda
I możesz mieć mnie dość, ja dalej będę banglać
Kafa, kafa greków robię Ci w cipce Feng shui
A jak chcesz po niemiecku- Ich ficke deine
Się patrzą na mnie, jakbym celował do nich z broni
I będą patrzeć w górę wkrótce, jak do ikony
Sukces mych kolegów mnie nie boli wcale
Pozdrowienia dla Bobera i raperów z Bielska Białej
Mam serdecznie wyjebane co od kogo zasłyszałeś
Wypowiadasz się przy innych, nawet ze mną nie gadałeś (Tfu!)
Pluję pod nogi fałszywym
Jak mówię, że jesteś FG to jesteś częścią rodziny
Mimo tego to mój kontent dalej nie jest familijny
A ten mandat synu psa możesz wsadzić se do cipki
Bugs!
Nie umiesz bujać i masz flow niczym kwadrat
I wiesz, że nie pomoże kamagra
Łamię Ci długą kość, nie zgrywaj Ronalda
I możesz mieć mnie dość, ja dalej będę banglać