[Intro]
Nocą tańczą demony, całując się w agonii
Wokół krążą anioły
Nocą tańczą demony, całując się w agonii
Wokół krążą, ej
[Refren: Tymek]
Nocą tańczą demony, całując się w agonii
Wokół krążą anioły, wirując jak narkotyk
Wchodzę do klubu gdzie będzie rzeźnia, ey
Gorąco jakbym wchodził do piekła, ey
Wiesz jak zerkam przez ramię
[Bridge: Tymek]
Mówią ''rozjebane'', co? Rozjebane
Biorę co zakazane, świecimy się jak diament
Moher to kręci dalej, niech się kręci dalej
[Refren: Tymek]
Nocą tańczą demony, całując się w agonii
Wokół krążą anioły, wirując jak narkotyk
Nocą tańczą demony, całując się w agonii
Wokół krążą anioły, wirując jak narkotyk
Diablice pokazują swoje rogi
Zalewamy grzech Red Bull'em
I czasem czuję, że to jedyny sposób
Żeby stamtąd uciec
Tu gdzie ciężko złapać tlen
Więc tym oddychamy już codziennie, ej
[Bridge: Tymek]
Mówią ''rozjebane'', co? Rozjebane
Biorę co zakazane, świecimy się jak diament
Moher to kręci dalej, niech się kręci dalej
Przechodzę korytarzem
Zupełnie sam jak palec
Czerwony dywan plamię
Zrobię ci shame i shiner
W czapce żyletki zawsze
Chcą mnie podglądnąć, fajnie
Peaky Blinders
Noszę tablety w sakwie
Rozrzucam nim grać zacznę
One są takie fajne
Zanim otworzą swój ryj
Jak Banot w Marriott palce
Zacisnę tam gdzie zechcę
Przyprawiasz rogi spice girl
To żadne z moich żyć
[Refren: Tymek]
Nocą tańczą demony, całując się w agonii
Wokół krążą anioły, wirując jak narkotyk
Nocą tańczą demony, całując się w agonii
Wokół krążą anioły, wirując jak narkotyk