TAKA WARSZAWA

Nie dogoni mnie
Nie dogonie jej
Kiedy tak
Zrywa sie nad ranem
Czasem budzi mnie
Gine w niej jak cie
W kocu to
Cakiem due miasto
Tak jak ja
Moe kocha, nienawidzie
Tak jak ja
Potrzebuje czuych sw
Mwie tak
Mwie nie
Bywa, e
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
Mwie tak
Mwie nie
Bywa, e
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
Kiedy pierwszy raz
Przytulia mnie
Czuam sie
Jakbym bya dzieckiem
Dzisiaj wiat
Moge zamkn w jednej doni
Lecz nigdy ju
Nie zapomne tamtych ez
Mwie tak
Mwie nie
Bywa, e
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto
Mwie tak
Mwie nie
Bywa, e
Czasem jestem dziwna
Jak to miasto