Rzabka

Już nie jesteśmy dziećmi, ale czasem się zapomnę
Nie wiem co to umiar, później nie wiem, jak czuć się dobrze
To było wczoraj, dzisiaj znów jestem Bogiem
Nakurwiam nutkę, którą słucham sobie z lodem
Nie wiesz co to życie? To musisz wpadać na koncert!
To jest tak gorące, że musisz wziąć zimną kąpiel
Chcą, bym zmieścił się w foremkę, ja im pokażę formę
Jak wchodzę, tylko słychać krzyki
W dżungli Król Lew, w mieście — Król Rzaba
Robię taniec wody, zaraz zacznie padać
Kap, kap, kap, ratatat, Gabryś strzela z armat
Legendarna grupa, zna to cały komisariat
Pada, pada, pada, umbrella ella ella
Uważaj Ela, bo Twój chłopak się do mnie dobiera
Lalala, lalala, śpiewa cała sala
Uważaj, lala, bo Twój chłopak chyba mnie obczaja
Rzabka
Rzabka
Rzabka
Rzabka
Strzelają nad osią, a w tle słychać chłopa
Co to za czopa? To Rzabki najlepszy chłopak!
Mamy kopa, nie wiem jak można nas nie kochać
Nie mam czasu na kompleksy, ciągle zimna głowa
Albo nam się uda, albo pokończymy w rowach
Skaczę po blokach, jak bohater, mam super-kopa
Basior dudni, ktoś się wkurwi, ale i tak was kocham
A Ty aj, aj, nie bądź taki mocarz
Ktoś Cię pstryknie, i będzie wiocha
Weź się przytul do Rzabolka, odpal sobie lolka
Nie smuć się, że ktośtam Cię nie kocha
I nie marudź, bo jest ktoś, kto Cię kocha
To ja!
Rzabka
Rzabka
Rzabka
Rzabka
W dżungli Król Lew, w mieście — król Rzaba
Robię taniec wody, zaraz zacznie padać
Kap, kap, kap, ratatat, Gabrys strzela z armat
Legendarna grupa, zna to cały komisariat
Pada, pada, pada, umbrella ella ella
Uważaj Ela, bo Twój chłopak się do mnie dobiera
Lalala, lalala, śpiewa cała sala
Uważaj, lala, bo Twój chłopak chyba mnie obczaja
Rzabka
Rzabka
Rzabka
Rzabka
W dżungli Król Lew, w mieście — król Rzaba
Robię taniec wody, zaraz zacznie padać
Kap, kap, kap, ratatat, Gabrys stzrela z armat
Legendarna grupa, zna to cały komisariat
Pada, pada, pada, umbrella ella ella
Uważaj Ela, bo Twój chłopak się do mnie dobiera
Lalala, lalala, śpiewa cała sala
Uważaj, lala, bo Twój chłopak chyba mnie obczaja
Rzabka
Rzabka
Rzabka
Rzabka