Текстов песен в базе: 1 278 222
ŻYCIE UNDZIARZY

ŻYCIE UNDZIARZY

Miły ATZ Undadasea

Текст песни

To jest U bejbo, nie back from the grave
Mamy U flavor, U mamy bass
Mamy wu, ciężko ale ogranięty face
To jest U wave, to jest U wave
To jest U bejbo, nie back from the grave
Mamy U flavor, U mamy bass
Mamy wu, ciężko ale ogranięty face
To jest U wave, to jest U wave
To jest U bejbo, nie back from the grave
Mamy U flavor, U mamy bass
Mamy wu, ciężko ale ogranięty face
To jest U wave, to jest U…
A ja znowu piszę zwrotkę na kacu na kulawej słuchawie w pekapie
Życiowy progres ale byłem już na tym etapie
W międzyczasie robię wjazdy na starą parafię
To raczj proste że chłopaki są nadal na rapie
Lcim na Śląsk, banda ze swingiem
Z Atutem, Bobrem, Wojną, Enzetem i Milkiem
Z Undziarzami na wymijce, Guaca mówi «Mixtape pichcę»
Także trza im wysłać po linijce
Nawet gdyby kilometrów miałoby być z pińćset
Mamy wspólne IQ tak jak Praktik Dizkret
Wciąż ten sam mindset, na strunach Undowy falset
Niepodszyty fałszem
Wkrótce wpadnę na piłeczkę na zajawce albo szybki basket
Zawijam tyks z bletem mascote siemano Trójmiasto
Przesiąknięty gdyńską sielanką
Wpadnę by znowu się zachłysnąć na wodzie bałtycka solanką
Gdzie bym nie był zawsze w sobie mam to
Pośród wielkich miast i tam gdzie nie dociera LTE
Kiedyś jeszcze zasiądziemy z flaszką
Puścimy łezkę z Persem przy starym BRD
Nie wiem po co było tyle pić
Po Warszawie chodzę w klapkach a w Gdyni miałem być
I tak mija siódmy rok mi tam gdzie chce to już nie mieszkam
W głowie kipi złość - Unda Nowa Wersja
Chętnie wracam i se łażę po projektach
Wolę iść do lasu niż się gapić w ekran jednak
Niedaleko plaży miałem studio w piwni
Trzyma się mnie hajs może jestem nienaiwny
Nadał mało czasu na łapanie chwili
Demony siedzą mi na karku, ciągle bije licznik
Pije pilsner, nie zaglądam w Tinder
Jedyny raper kraju, który gada Pilchem
Pije pilsner, gadam Pilchem
To jest Unda, kupuj płytę kupuj bilet
Marcel daje bity a ja robię to ze stylem
W osiedlowej gadce OLS native speaker
Na-na-najpierw wybieramy brake, najlepszy jaki mam
Wpadłem tu z buta stopy sam słyszysz jak układam jak się witam
Mówię «siema ziom», rzadziej «Hi»
To rzucony jest hat i zaczyna wszystko cykać, halo
Seba pociął materiał gramofonem
Aktualnie w kawalerce na remoncie z ojcem, ja
Kolejny dzień z Guaguą siedzę w lesie
Tęsknie za panną, bandą ale robimy CD-ek, winyl
Chuj wie, co ma być to będzie
Ja już to znam, daj cyne, jak doleci do Ciebie
Da Groovement zawsze pite ryje i spalone setki jointów
Da Groovement to przyjaźń co ma w chuj matek i ojców
(Albatrosy to ludzie lasu, ludzie, kurwa, czilaxu
Ludzie piękni, ludzie jak brzozy)
Mamy U flavor, damy tego zasmakować
Gorzkie miny z rana, bo gorzka była woda
Nie jem dziś śniadania, a na pewno nie bez lola
Zimna cola nie ratuje nawet jak włożona cała głowa
Yo Karol za ten tape bierzmy w euro
Drina gonił drin, ale nadal jest bueno
Dzisiaj maksymalnie to wsiądę na «le velo»
Wczoraj musiałem tłumaczyć że nie dmuchasz w chello, serio?
Było o melo, było o mewo, było o wydmach
Teraz o miejskim portamento
Kiedy wyjdzie? Uno momento
Grubsze niż te dziwne Balenciagi, ale przecież to już wszyscy wiedzą
Unda wielorybem, który podniósł scenę (podniósł scenę)
Sączy się hip-hip, płyniemy po kolejne
Bandera bejów kręci lepiej niż beybladem
Z każdym kolejnym trackiem będzie kurwa «No nie wierzę»
To jest U bejbo, nie back from the grave
Mamy U flavor, U mamy bass
Mamy wu, ciężko ale ogranięty face
To jest U wave, to jest U wave
To jest U bejbo, nie back from the grave
Mamy U flavor, U mamy bass
Mamy wu, ciężko ale ogranięty face
To jest U wave, to jest U wave
To jest U bejbo, nie back from the grave
Mamy U flavor, U mamy bass
Mamy wu, ciężko ale ogranięty face
To jest U wave, to jest U wave
Rap dał mi kumpli i ludzi w całej Polsce
Podziemna flava, w bebechach underground
My odklejeni albo tylko się wydaje
Równowaga, skręt mi w tym pomaga
Damy radę, bo nie damy się skłócić
To dla wszystkich naszych ludzi, którym ten rap się nie nudzi
Żyję naprawdę, a nie na niby
To jest to co czuje, e-elo
— Nieistotne, wbijam tam do tych pielęgniarek, no i wyjebałem bania w jakąś tam
podpórkę, na co po prostu pani krzyczy «Boże! A ile pan ma wzrostu?».
No to ja mówię «No metr dziewięćdziesiąt prawie, siemanko», eee, na co ona «Irenka…
Поделиться ссылкой:
Короткая ссылка: https://tekstpesni.ru/s/gmX

Тексты других песен исполнителя

© 2017–2025 Тексты песен
Все тексты песен на сайте размещены пользователями, редакцией или собраны из открытых источников.
При копировании материалов ссылка на сайт обязательна.
Связаться
Уважаемые обладатели прав на музыку! На сайте не выкладывается музыка, ее нельзя скачать, послушать и тому подобное.