Noc Szatana

mіj plan jest nadzwyczajny,
mіj plan g‚owy wzniesie ponad mur.
mіj plan zada cios nieobliczlny
by codzienno›ci z‚ama‡ bicz.
mіj plan jest dla sfory dzieci
dla ktіrych јy‡ to jeszcze nic.
mіj plan, to z јycia ram wy‚ama‡
realno›ci dzienny kicz.
a w nocy Szatana przyj…‡ d‚o"
tak jak Faust!
‚ykanie codzie" ‚ez w ta"cu,
pragnienie wzmaga chory g‚іd.
za dnia jak dziki pies w kaga"cu
a w nocy jak piekielna dzicz.
mіj plan bez ma‚p, bez clownіw,
bez tarczy, he‚mu i bez lanc.
mіj plan to z јycia ram wy‚ama‡
realno›ci dzienny kicz.
a w nocy Szatana przyj…‡ d‚o"
w piekielnym wirze przeјy‡ sza‚.
p™dzi‡, p™dzi‡
w›rіd ognistych cia‚.
pr™dzej, pr™dzej.
mіj plan jest dla sfory dzieci,
dla ktіrych јy‡ to jeszcze nic.
mіj plan dla niesfornych dzieci
by cho‡ przez chwil™ sob… by‡.
a w nocy Szatana przyj…‡ d‚o"
w piekielnym wirze przeјy‡ sza‚.
p™dzi‡, p™dzi‡
w›rіd ognistych cia‚.
pr™dzej, pr™dzej
bo dopadnie szary ›wit.
pr™dzej, pr™dzej
bo dopadnie zwyk‚y dzie",
pr™dzej, pr™dzej!