Ten czas, to miejsce
Jest nas milion a może więcej
To jest ta walka, której nie ma końca
Czas ludzi cienia, może Czas Ludzi Słońca
To ten czas, ta chwila
Słowo trwa — sława przemija
I nie ma nic, nie ma nic więcej
Złamane słowo wbija sztylet w moje serce
Morze łez i nienawiści
Krew na rękach, patrzymy wszyscy
Upadek zasad na szczycie władzy
Stajesz przeciwko nim sam, zupełnie nagi
Sam! Sam! Sam!
Jestem sam!
To twój dzień, to twoje serce
Masz w sobie ogień i masz coś więcej
Masz wolę walki, nic nie zatrzyma
Tysiąca myśli które w Tobie ktoś zabija
Powiedz sam w co dzisiaj wierzysz
Czym są te strzępy słów, czy jesteś szczery
Ile prawdy, ile kłamstwa
Nie ma systemu, nie ma granic, nie ma państwa
Sam! Sam! Sam!
Jestem sam!
Czas ludzi cienia
Czas ludzi słońca
Czas ludzi cienia
Czas ludzi słońca
Czas ludzi cienia
Może czas ludzi słońca
Masz w sobie moje słowa, światło i cień
Masz miłość i pragnienie, odwagę i lęk
Wierzysz w jedną prawdę, masz jeden cel
Jedną drogę i czasu coraz mniej
To są słowa które żyją
Słowa, które tną
Słowa, które pragną
Słowa, które chcą
Masz w sobie moje słowa, światło i cień
Masz miłość i pragnienie, odwagę i lęk
Wierzysz w jedną prawdę, masz jeden cel
Jedną drogę i czasu coraz mniej
To są słowa które żyją x4
To jest Czas Ludzi Słońca! x5