Po piątku sobota
Chwytak
Cypis
Kaczmi
Текст песни
Pijesz drinki ze żubrówki
Kochasz kluby i domówki
0,7 na dwa razy
Diler wjedzie, fete waży
Lewa dziura już nie może
No to w prawą grama włożę
Biała moc rośnie wszędzie
I wiadomo pizda będzie
Pokaż pizdę pokaż szpare
Jeśli sucha puszcze pare
Będzie mokra jak po deszczu
A ty kurwa spadaj leszczu
Zrobię z pidę ci kałuże
Jak już chuja w niej zanurzę
Co wypijesz?
Może bolsa, szybko mi spierdala forsa
Opel corsa a nie beta
Lubisz serek spod napleta
Ty to jesteś głodomorek
Z pizdy robisz sobie worek
Łykasz druty jak andruty
Lubisz obli zywać fiuty
Łeb zakuty, kac cie meczy
Nei ma fety, zejście męczy
A tymczasem ja w żywiole
Gdy się kurwa napierdolę
Szukam grandy, leje cioty
Wyskakiwać mi tu z procy
Długie loty, scinam brzozy
Gdy się w nos za dużo włoży
Chuj szyje, raz się żyje
Później to jzu w piachu gnije
Po prostu sobota
Po sobocie wjeższa kac
Polewaj wódki
Dziś muimy w palnik dać
Piątek i sobota
Jak ja kocham te dwa dni
Czuje się szczęśliwy
Nic już nie potrzeba mi
Po prostu sobota
Po sobocie wjeższa kac
Polewaj wódki
Dziś muimy w palnik dać
Piątek i sobota
Jak ja kocham te dwa dni
Czuje się szczęśliwy
Nic już nie potrzeba mi
Тексты других песен исполнителя
© 2017–2025
Тексты
песен
Все тексты песен на сайте размещены пользователями, редакцией или собраны из открытых источников.
При копировании материалов ссылка на сайт обязательна.
Уважаемые обладатели прав на музыку! На сайте не выкладывается музыка, ее нельзя скачать, послушать
и тому подобное.