Fatalny dzień
Krzysztof Klenczon
Trzy Korony
Текст песни
Miałem w nocy straszny sen, wstałem lewą nogą
Sól zrzuciłem — omen ten wróży klęskę srogą
Już zza progu wracam się, czuję - tracę głowę
Pech przywitał dziwny dzień, kot przeleciał drogę
Co za pechowy dzień, co za fatalny dzień
Odpukać już, a kysz, odpukać już, a kysz
A do tego w piątek więc, kicham parę razy
Niech mnie kopnie szara gęś - coś się musi zdarzyć
Tuż za rogiem auta zgrzyt — idę wprost pod koła
Płacę mandat — co za wstyd — śmiechy dookoła
Co za pechowy dzień, co za fatalny dzień
Odpukać już, a kysz, odpukać już, a kysz
Więc pobiegłem wściekły, zły, na oślep, w rozterce
Widzę dziewczę roni łzy nad zbitym lusterkiem
Nie płacz — proszę - miła ma, dam ci serce w darze
Niech pechowe szczęścia dwa teraz chodzą w parze
To był wspaniały dzień, to był cudowny dzień
Bo w ten dzień, pechowy dzień, zakochałem się
Тексты других песен исполнителя
© 2017–2025
Тексты
песен
Все тексты песен на сайте размещены пользователями, редакцией или собраны из открытых источников.
При копировании материалов ссылка на сайт обязательна.
Уважаемые обладатели прав на музыку! На сайте не выкладывается музыка, ее нельзя скачать, послушать
и тому подобное.